Aktualności
Reprezentacja kobiet i mężczyzn Danii sięgnęła po swoje siódme i dziewiąte mistrzostwo Europy w historii, pokonując w łódzkim finale reprezentacje Hiszpanii i Francji. Faworyci po raz kolejny udowodnili, że nie mają równych sobie na Starym Kontynencie.
Zwycięstwo Danii w turnieju Drużynowych Mistrzostw Europy kobiet nie było niespodzianką. Ostatnie cztery edycje były udane dla Dunek, które wzorem drużyny mężczyzn są niepokonane w Europie. Jeden punkt w grze pojedynczej uzyskała dla Hiszpanii siedmiokrotna indywidualna mistrzyni Europy Carolina Marin, która w pierwszej grze zmierzyła się z Line Højmark Kjaersfeldt. W kolejnych grach dominowały już Dunki. Najpierw Mia Blichfeldt pokonała Klarę Azurmendi, a potem trzecia singlistka Line Christophersen zostawiła w pobitym polu Beatriz Corrales. Wynik całego spotkania ustaliły duńskie deblistki Christine Busch i Amalie Magelund, które wygrały grę podwójną z parą z Hiszpanii Paulą Lopez i Lucią Rodriguez.
DME kobiet DANIA – HISZPANIA 3:1
Line Højmark Kjaersfeldt – Carolina Marin 19-21 12-21
Mia Blichfeldt – Clara Azurmendi 21-12 21-19
Line Christophersen – Beatriz Corrales 21-9 21-16
Christine Busch/Amalie Magelund – Paula Lopez/Lucia Rodriguez 21-13 21-13
Tegoroczny finał mężczyzn był powtórką meczu finałowego sprzed ośmiu lat. W 2016 roku Duńczycy również zmierzyli się w finale Drużynowych Mistrzostw Europy z ekipą francuską i podobnie jak dzisiaj, wygrali. Zespół Francji walczył ambitnie, ale ostatecznie Francuzi nie sprostali Duńczykom wyrywając im jedynie jednego seta w całym spotkaniu.
W pierwszej grze finału mieliśmy prawdziwą badmintonową ucztę. Czwarta rakieta świata Anders Antonsen zmierzył się z dwudziestym piątym zawodnikiem światowego rankingu Tomą Juniorem Popovem, który jako zaledwie trzeci Europejczyk znajduje się w 25-tce najlepszych zawodników rankingu. W kolejnej grze spotkały się pary deblowe. I tutaj znów lepsi okazali się Duńczycy Kim Astrup i Anders Skaarup Rasmussen, którzy gładko w dwóch setach pokonali francuską parę Lucas Corvee i Ronan Labarm. Ducha we francuski zespół tchnął Christo Popov, który pierwszego seta pojedynku z Rasmusem Gemke pewnie wygrał. Jednak doświadczony Duńczyk nie dał sobie wydrzeć zwycięstwa i w kolejnych dwóch setach pokonał młodszego z braci Popov, najpierw 22:20, a później 21:19.
DME mężczyzn DANIA – FRANCJA 3:0
Anders Antonsen – Toma Junior Popov 21-15 21-15
Kim Astrup/Anders Skaarup Rasmussen – Lucas Corvee/Ronan Labar 21-13 21-13
Rasmus Gemke – Christo Popov 14-21 22-20
Rasmus Kjær/Frederik Søgaard – Thom Gicquel/Toma Junior Popov
Mads Christophersen – Arnaud Merkle
Partnerem Drużynowych Mistrzostw Europy jest Ministerstwo Sportu i Turystyki
Partnerem Drużynowych Mistrzostw Europy jest Miasto Łódź
Partnerem Technicznym jest marka YONEX