Wczoraj o godzinie 12:00 nasz reprezentant na Igrzyskach Paraolimpijskich w Tokio Bartłomiej Mróz rozegrał swój pierwszy pojedynek przeciwko Francuzowi Meril Loquett który ostatecznie wygrał pojedynek 21:16 , 21:17. 

Dzisaj o godzinie 8:20 Bartłomiej Mróz przegrał drugi pojedynek grupowy na igrzyskach paraolimpijskich w Tokio. Tym razem pokonał go Indonezyjczyk Nugroho Suryo.Już po wczorajszej porażce z Francuzem Merilem Loquette wiedzieliśmy, że naszemu jedynemu parabadmintoniście na igrzyskach w Tokio ciężko będzie powalczyć o półfinał. Z jego grupy do czwórki miało wyjść dwóch najlepszych graczy, a kolejnymi rywalami mieli być dwaj Indonezyjczycy, z którymi dotychczas częściej przegrywał niż wygrywał. Mecz z Nugroho Suryo był wyrównany tylko na początku pierwszej partii, kiedy Polak nawet chwilami był na prowadzeniu. Jednak jeszcze przed przerwą techniczną Indonezyjczyk zaczął budować przewagę i spokojnie wygrał do 13. W drugiej partii obraz był niemal identyczny. Po wyrównanym początku Azjata zdobył wyraźną przewagę, którą bez większych problemów utrzymał do końca. Nasz zawodnik był niestety bezradny.  To koniec marzeń Polaka o medalu w Tokio. Jutro zagra jeszcze trzeci mecz grupowy z Anrimusthi Dheva, głównym faworytem do złota. Będzie to mecz o honorowe pożegnanie z igrzyskami.